Nie, faceci stanowczo się nie znają!
Znam ten dylemat- też łubie mieć po kilka par z tego samego fasonu, zwłaszcza, gdy są wygodnemężczyźni nie kupią butów, do czasu, aż oba buty się zepsują, jeśli jeden jest jeszcze dobry, to uważają, że wszystko jest ok
jej facet się nie zna, tez tak sądzę, kobieta sama wie najlepiej czego potrzebuje, w jakiej ilości i kolorze :D
Przecież każda para jest zupełnie inna! ;)
Potwierdzam - każda para inna od różu przez fuksję po fiolet;)
Nie, faceci stanowczo się nie znają!
OdpowiedzUsuńZnam ten dylemat- też łubie mieć po kilka par z tego samego fasonu, zwłaszcza, gdy są wygodne
OdpowiedzUsuńmężczyźni nie kupią butów, do czasu, aż oba buty się zepsują, jeśli jeden jest jeszcze dobry, to uważają, że wszystko jest ok
jej facet się nie zna, tez tak sądzę, kobieta sama wie najlepiej czego potrzebuje, w jakiej ilości i kolorze :D
OdpowiedzUsuńPrzecież każda para jest zupełnie inna! ;)
OdpowiedzUsuńPotwierdzam - każda para inna od różu przez fuksję po fiolet;)
OdpowiedzUsuń