Prawda.... niezaprzeczalna ;-)
Uwielbiam Bali Barbie.To jedna z tych lalek, którą mam w kolekcji po siostrze. :)
bardzo rozsądnie! mam nadzieje, ze barbie pamięta również o tym, aby opuścić klapę sedesu po sikaniu i dopiero spuszczać wodę (tez w temacie wody, wybacz, takie miałam głupie skojarzenie) XD
A to mi przypomina, że jak byłam mała, to uwielbiałam moczyć moje lalki. Ciągle robiłam im baseny, plaże itp rzeczy.
Prawda.... niezaprzeczalna ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Bali Barbie.
OdpowiedzUsuńTo jedna z tych lalek, którą mam w kolekcji po siostrze. :)
bardzo rozsądnie! mam nadzieje, ze barbie pamięta również o tym, aby opuścić klapę sedesu po sikaniu i dopiero spuszczać wodę (tez w temacie wody, wybacz, takie miałam głupie skojarzenie) XD
OdpowiedzUsuńA to mi przypomina, że jak byłam mała, to uwielbiałam moczyć moje lalki. Ciągle robiłam im baseny, plaże itp rzeczy.
OdpowiedzUsuń