hahaha padłem :D Świetne;p
Bossskie :D Ale nie ma strachu, zapałki z biedronki -zapalają się co czwarta :/
Zapala się co czwarta (tak to jest jak się piszę przed poranną kawą...)
huahuahuahua! ty jestes nie do podrobienia!
;) świetne ;)
I lalka jest ;-)
Haha, świetny łepek :)
no proszę, niby się nie zapaliło, a łebek odleciał :) fajnie to wygląda.
fajny ten łepek, nawet nie brzydki! mam nadzieję, ze faktycznie zapala się co czwarta, bo mogłoby być z nim kiepsko ;)
Oj, chudziutka ta dzieciaczyna.. jak zapałka!
hahaha padłem :D Świetne;p
OdpowiedzUsuńBossskie :D Ale nie ma strachu, zapałki z biedronki -zapalają się co czwarta :/
OdpowiedzUsuńZapala się co czwarta (tak to jest jak się piszę przed poranną kawą...)
OdpowiedzUsuńhuahuahuahua! ty jestes nie do podrobienia!
OdpowiedzUsuń;) świetne ;)
OdpowiedzUsuńI lalka jest ;-)
OdpowiedzUsuńHaha, świetny łepek :)
OdpowiedzUsuńno proszę, niby się nie zapaliło, a łebek odleciał :) fajnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńfajny ten łepek, nawet nie brzydki! mam nadzieję, ze faktycznie zapala się co czwarta, bo mogłoby być z nim kiepsko ;)
OdpowiedzUsuńOj, chudziutka ta dzieciaczyna.. jak zapałka!
OdpowiedzUsuń