Obserwatorzy

czwartek, 23 sierpnia 2012

Bardzo Lalkowy Sierpień 23 - Kokarda

Ja nie jestem stworzona do pracy, daję słowo. Co ja bym robiła w biurze? Bo przecież z moją inteligencją nie podejmę się żadnej fizycznej harówy! Dobrze, że Ken jest bogaty z urodzenia, nie muszę nawet udawać, że marzę o karierze zawodowej. Co by tu dzisiaj zrobić? Ubrałam się już, uczesałam, włożyłam biżuterię, w sumie mam fajrant. Hm.... może po zakupy skoczę? W końcu te różowe szpilki nosze już dwa tygodnie, najwyższy czas na nowe!


7 komentarzy:

  1. Uwielbiam Twoje komentarze do zdjęć :)
    'Zarobiona' ta Barbie, nie ma co!

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha ^^ Ja też chciałam dać Pretty Perfume na kokardowy dzień! A swoją drogą, to Barbie ma niezłe życie z Kenem u boku, ech... :3

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana, Ty to zawsze mi humor poprawisz :D
    Zdjęcie, jak zdjęcie, ale opis.... Bomba!
    Czasem też bym tak chciała jak Barbie, ale tylko czasem ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Haha :) Świetny opis!
    Ciekawe, jakie nowe butki kupi...?

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne. Cała Barbie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. aż chciałby się urodzić jako Barbie :D tylko bez Kena, wystarczyłoby być samemu bogatym z urodzenia :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj chyba nie zazdroszczę Baśce.Jak mam za dużo wolnego to też nie mam co ze sobą począć...

    OdpowiedzUsuń