Obserwatorzy

piątek, 10 lutego 2012

Są!


Przypłynęły, po 8 tygodniach czekania. To mój prezent na urodziny, które były w grudniu :) Ależ się cieszę, zupełnie jak małe dziecko. Taka skrzynia pełna skarbów to jest coś :D
Teraz SPA, identyfikacja ostatnich tajemniczych (chyba będzie ciężko), a potem będę się chwalić.

10 komentarzy:

  1. jezuuu! juz tam widze mase perełek! Zazdrość mnie chyta!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Same cudeńka! Wspaniały prezent!!!! ;) Ależ zazdroszczę...!

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporo ładnych lalek, pudło ze skarbami. Oj są perełki. :)) Cieszę się, ze pudło jednak dotarło do adresata.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja już upatrzyłam parę skarbików, do których się ślinię. Czyżby cała "serduszkowa" rodzinka?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja widzę Barbie Holiday 1990 (ta w granatowej sukience) a jej oryginalną różową bufiastą suknię nosi lalka siedząca za nią. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obie zidentyfikowałam już na początku. W zasadzie nie znam tożsamości tylko dwóch lalek - blondwłosego Kena o moldzie Superstar i Baśki z uciętą, sterczącą grzywką w czerwonej bluzie. A Holidayka przybyła z pełną bizuterią, dodatkami (również z gwiazką) i stojakiem :D

      Usuń
  6. Wiele cudnych lalek i ubranek! wspaniały prezent ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ubranek jest więcej, bo jeszcze 3 woreczki, plus dodatkowy z butami, plus jeszcze jeden z innymi duperelkami. Dzięki temu prawie wszystkie lalki mają swoje oryginalne stroje, albo chociaż ich części :D

      Usuń
  7. Ha, ha, ha, prezent opóźniony, ale jakże udany :) Może to jest dobry pomysł, żeby dostawać podarki już po świętach/urodzinach/imieninach? Jeszcze większa z nich radość chyba.
    Wszystkie lale urocze. Tak jak poprzednicy także widzę wśród nich kilka wyjątkowo interesujących egzemplarzy, które sama chciałabym mieć u siebie. Gratuluję bardzo udanego połowu!

    OdpowiedzUsuń